Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/takietarasy.mielec.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/tymek10/ftp/takietarasy.mielec.pl/paka.php on line 5
Już miała wejść na schody, lecz zatrzymała się jeszcze na chwilę. - Czy

Już miała wejść na schody, lecz zatrzymała się jeszcze na chwilę. - Czy

  • Janina

Już miała wejść na schody, lecz zatrzymała się jeszcze na chwilę. - Czy

20 May 2022 by Janina

któreś z was widziało Bryana McAllistaira? - Ja nie - odparła Stacey i pytająco spojrzała na Garetha, a ten przecząco potrząsnął głową. Jessica westchnęła ze znużeniem, naprawdę leciała z nóg. - Idę, bo zasypiam na stojąco. Porozmawiamy później. Na piętrze zawahała się, gdyż naraz pomyślała o tym, by wejść do pokoju swojego zagadkowego lokatora i przejrzeć jego rzeczy. Mimo ogromnego zmęczenia czuła, że powinna to zrobić, i to jak najszybciej. Chociaż znajdowała się na górze zupełnie sama, ostrożnie rozejrzała się dookoła, wyjęła z kieszeni klucz uniwersalny i kilka sekund później wślizgnęła się do pokoju Bryana, cicho zamykając za sobą drzwi. W pokoju panował porządek, na biurku stał laptop, nigdzie na wierzchu nie leżały żadne papiery. W szufladach również nie. Jessica przejrzała zawartość komody i szafy, znalazła jedynie trochę ubrań, nic ponadto. Sfrustrowana, wróciła do biurka, włączyła laptopa, przejrzała zawartość folderów. Nic interesującego. Albo komputer był nowy, albo naprawdę istotne pliki zostały w jakiś sposób ukryte. Jessica połączyła się z Internetem, a ponieważ folder „Historia" nie został wyczyszczony, sprawdziła, z jakimi stronami Bryan łączył się ostatnio i czego szukał. Zaskoczona, aż cofnęła się o krok. RS 170 Potem zacisnęła zęby i powiedziała sobie, że niepotrzebnie reaguje tak nerwowo, bo przecież w świetle ostatnich wydarzeń to oczywiste, że przeglądał witryny traktujące o wampiryzmie we wszelkich możliwych postaciach. Niektóre ze wzmianek na tych stronach dotyczyły przypadków, z którymi była powiązana. W tym też nie było nic dziwnego. Nic? Tknięta przeczuciem, podeszła do szafy i przeszukała kieszenie ubrań. Nagle od strony korytarza dobiegł ją jakiś cichy odgłos, więc czym prędzej wyłączyła komputer i zaczęła nasłuchiwać. Nic. Widać ze zmęczenia zaczynała wyobrażać sobie różne rzeczy. Wymknęła się ostrożnie, zamknęła drzwi na klucz, weszła do własnego pokoju. Boże, ależ była wykończona! Zrzuciła pantofle, ściągnęła bluzkę przez głowę, zsunęła spódnicę, pozwalając, by ubrania upadły na podłogę, udała się do łazienki, wzięła długi, gorący prysznic. Poprzedniej nocy była w siódmym niebie. A teraz... Kim on był, do diabła i co tutaj robił? I na co mu osinowy kołek?! I gdzie on się w ogóle podziewał? Obudził w niej wyjątkowo głębokie emocje, nawet nie pamiętała, że jest do takich zdolna. Przypominał jej... Przypominał kogoś, kogo nie mogła już spotkać ponownie, ponieważ od dawna nie żył. Otuliła się szlafrokiem, wróciła do sypialni, padła na łóżko, wbiła wzrok w sufit. I w tym momencie uświadomiła sobie, że nie jest sama. - Nareszcie - odezwał się cicho niski głos. - Czekałem na ciebie. RS 171 ROZDZIAŁ JEDENASTY Przez sekundę czuła panikę. To przecież niemożliwe, żeby... Spędziła lata, uciekając, tkwiąc w kolejnych kryjówkach całe dnie i noce, potem przyszły lata, gdy wierzyła, że uwolniła się na zawsze, aż wreszcie zrozumiała, że nigdy nie odzyska spokoju, jeśli nie spojrzy prawdzie w oczy i sama nie zostanie łowcą, nie zaś tropioną ofiarą. Z biegiem czasu czuła się coraz pewniej, lecz gdzieś w głębi serca zawsze

Posted in: Bez kategorii Tagged: olga kalicka w ciąży, czy można zarazić się świerzbem od psa, agnieszka amaro,

Najczęściej czytane:

małżeństwa: poszukiwana dziewczynka była córką ściganego

mężczyzny, zresztą bardzo zadowoloną z przejażdżki z tatą. Rozpłakała się, kiedy policjant zabierał ją ojcu. - Ech, ludzie - parsknęła zniesmaczona Milla, ostentacyjnie ... [Read more...]

Były dni, kiedy nienawidziła Diaza serdecznie, z całego serca.

Tak bardzo, że nie chciała nawet na niego patrzeć. Trzęsła nią wściekłość i furia. To, że oboje pragnęli dla Justina tego samego, nie poprawiało wcale sytuacji. Jego decyzja o trzymaniu matki z dala od ... [Read more...]

...

Całkiem nieźle w interesach. Przed czterema laty przeprowadzili się do Charlotte i osiedlili w dobrej okolicy, wśród ludzi z wyższej klasy średniej. Stać ich było na posłanie Justina do prywatnej szkoły. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 takietarasy.mielec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste